Budowa linii elektroenergetycznej 400 kV
Mikułowa – Czarna
<
>
Co dokładnie wchodzi w zakres planowanej inwestycji?
W ramach naszego zadania planowane jest wybudowanie nowej dwutorowej napowietrznej linii 400 kV na odcinku od stacji elektroenergetycznej Mikułowa do słupa nr 234 znajdującego się w gminie Ruja. Jeden z nowych torów zostanie w tym miejscu połączony z przewodami zamontowanymi na istniejącym odcinku linii od słupa nr 234 do SE Czarna (tworząc relację Mikułowa – Czarna), zaś drugi tor zostanie połączony z przewodami biegnącymi do stacji elektroenergetycznej Pasikurowice. Łącznie wybudowanych zostanie ok. 100 km linii.
W ramach naszej inwestycji na tym samym odcinku zostanie zdemontowana stara linia 400 kV Mikułowa – Czarna. Może pojawić się pytanie – dlaczego nie odwrócić kolejności prac? Najpierw rozebrać starą, a następnie wybudować nową infrastrukturę? Niestety nie jest to jednak możliwe. Istniejące połączenie służy zasilaniu nie tylko województwa dolnośląskiego, ale i innych regionów, które korzystają z mocy wyprowadzonej z Elektrowni Turów. Dopiero po uruchomieniu nowej linii możliwy będzie demontaż starych konstrukcji.
Ponadto w zakres projektu wchodzi modernizacja istniejącego i nieprzebudowywanego odcinka linii 400 kV (od słupa nr 234 do SE Czarna, razem ok. 33 km). Na tym odcinku infrastruktura ma ok. 25 lat i nie ma potrzeby budowania tam nowych słupów.
Dlaczego w ogóle budujecie nową linię skoro połączenie Mikułowa – Czarna już istnieje?
Istniejąca infrastruktura powstała w latach 60-tych i jest już dosyć przestarzała. Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. – właściciel istniejącej sieci przesyłowej – zleciły nam to zadanie, gdyż niezbędna jest budowa nowej linii od stacji Mikułowa do gminy Ruja i modernizacjia na odcinku od gminy Ruja do stacji Czarna. Nasza inwestycja poprawi bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej w województwie dolnośląskim. Wybudowana w ramach naszego projektu nowoczesna dwutorowa linia o napięciu 400 kV pozwoli przesłać ok. dwa razy więcej energii elektrycznej niż istniejącą linią jednotorową.
Czy mógłby Pan nam opowiedzieć w kilku słowach w jaki sposób wyznaczacie trasę nowobudowanej linii od stacji Mikułowa do gminy Ruja?
Ostateczny przebieg trasy to efekt współpracy naszych projektantów i planistów. Co ważne, nasi przedstawiciele spędzili dużo czasu „w terenie”, wizytując miejsca przez które przebiega proponowana trasa linii. Ostateczny kształt trasy to również efekt wielu spotkań z władzami gmin, radnymi, jak również z mieszkańcami gmin przez które przechodzić będzie projektowana linia. Przy wyznaczaniu trasy bierzemy pod uwagę szereg czynników, takich jak bardzo istotne dla nas kwestie społeczne, obowiązujące plany, kwestie środowiskowe, ukształtowanie terenu, istniejąca infrastruktura i wiele, wiele innych. Wszystko to nakładamy na naszą mapę i tak staramy się poprowadzić naszą linię, aby te wszystkie czynniki uwzględnić.
Czy nie ma możliwości poprowadzenia linii tak, aby nie przechodziła przez prywatne działki?
Na tak długim odcinku, jaki planujemy wybudować, czyli ok. 100 kilometrów długości nie sposób tak wytyczyć trasę linii, aby przechodziła tylko przez działki państwowe. Generalnie bardzo staramy się tak poprowadzić trasę aby przechodziła głównie przez użytki rolne i jak najdalej od istniejącej zabudowy mieszkaniowej. Bardzo chcemy, aby lokalizacja linii była jak najmniej uciążliwa dla właścicieli nieruchomości, np. słupy staramy się lokalizować blisko granic działek, tak aby nie utrudniać prac polowych.
Czy na proponowanej przez Was trasie linii można wprowadzać jakieś zmiany?
Nasi projektanci i planiści starają się tak zlokalizować trasę linii, aby ją jak najbardziej "ukryć". Końcowy projekt trasy linii jest zawsze efektem wielomiesięcznych rozmów z władzami samorządowymi, planistami, leśnikami, specjalistami od ochrony przyrody, itd. W ramach naszych prac spotykamy się z mieszkańcami wszystkich gmin, w których będzie budowana nowa linia. Jeśli w którymś miejscu uznajemy wspólnie, czy to z władzami, czy z mieszkańcami, że istnieje, jakaś lepsza opcja co do lokalizacji trasy i jest ona możliwa do technicznej realizacji, to oczywiście rozważamy taką ewentualność. Pamiętajmy jednak, że nie chodzi jedynie o to, aby przesunąć linię na działki naszych sąsiadów.
Czy ta linia będzie bezpieczna dla ludzi i środowiska?
Tak. Należy podkreślić, że jeśli chodzi o te kwestie, to w Polsce prawo jest bardzo restrykcyjne. Linia zaprojektowana i wybudowana zgodnie z przepisami nie będzie oddziaływać negatywnie ani na środowisko, ani na zdrowie i życie ludzi, nie powoduje też nadmiernych uciążliwości. Konstrukcje słupów są posadowione na dużych żelbetowych lub palowych fundamentach. Wytrzymałość słupów jest testowana pod kątem dużych obciążeń. Konstrukcje przechodzą też z wynikiem pozytywnym pełne badania na tzw. stacji prób. Zapewniam, że mogą być Państwo spokojni.